Stoją na przydrożach drzewa i krzewy, które mimo upalnej pogody wydają się być wystrojone w zimowe kożuchy. Niekiedy budzą skojarzenia z nieśmiałymi pannami, które ukrywają swoje piękno pod białymi szatami. Wielu obserwatorom przywodzą także na myśl komnaty w starych zamczyskach, spowite woalem pajęczyn.

Czym są zatem te białe oploty? Kilka wnikliwych spojrzeń na gałęzie powinno dać odpowiedź.

Cytując Panią Julię, ogłaszamy rozstrzygnięcie konkursu, w którym pytaliśmy o to zjawisko:

"Kraj lat dziecinnych!

On zawsze zostanie

Święty i czysty jak pierwsze kochanie (…)

Kraje dzieciństwa, gdzie człowiek po świecie

Biegł jak po łące, a znał tylko kwiecie

Miłe i piękne."

Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz

Piękne, białe drzewa wśród leśnej zieleni zwróciły moją uwagę w dzieciństwie. Wybujała fantazja podsuwała rozmaite wytłumaczenia tego „magicznego” zjawiska. Zagadka na stronie Nadleśnictwa Gryfino zainspirowała mnie do poszukiwania prawdy o białych drzewach, które w beztroskich, dziecinnych latach wydawały się namacalnym dowodem istnienia baśniowego świata. Czas jednak spojrzeć na przyrodę okiem świadomego badacza. Biała kreacja drzew spowodowana jest oplotami namiotnika czeremszaczka. Żywicielem gąsienic tego wyjątkowego motyla jest czeremcha zwyczajna. Oprzędy zakrywają czasami całe drzewo, tworząc „namiot”. Jak się okazało, prawda jest nie mniej fascynująca, niż dziecinna wyobraźnia.

Informację uzupełniają Pan Michał i Pani Sara pisząc:

Tytułowa kreacja to oprzędy motyla namiotnika czeremszaczka (Yponomeuta evonymella). Jest to bodaj najbardziej pospolity dzienny motyl z rodziny namiotnikowatych w Polsce. Ma białe skrzydła, z pięcioma rzędami czarnych kropek. Ma długie nitkowate czułki i czarne oczka. Występuje właściwie w całym kraju, na skrajach lasów, w parkach, ogrodach. Rośliną żywicielską gąsienic tego gatunku jest głównie czeremcha zwyczajna (Padus avium). Gąsienice żerują gromadnie w rzeczonych oprzędach.

Na autorów odpowiedzi czekają nagrody niespodzianki.