30 stycznia b.r. nad brzegiem Jeziora Czarnego (Czarnego Stawu) w Puszczy Bukowej (Leśnictwo Kołowo) nieznani sprawcy dokonali wycinki pokaźnych rozmiarów świerka. Drzewo, rosnące na skraju zbiornika wpadło do wody. W sąsiedztwie wycięto jeszcze jeden (uschnięty) świerk.
W związku z tym zwracamy się z prośbą. Może ktoś z Państwa był świadkiem tego zdarzenia? Widział osoby, pojazdy, które znajdowały się tego dnia nad jeziorem? Był świadkiem rozmów i mógłby pomóc w ustaleniu sprawców? Prosimy o kontakt z Posterunkiem Straży Leśnej w Nadleśnictwie Gryfino (tel. 91 416 20 71 wew. 221 lub tel. kom. 505 001 025; 505 001 026).

Jezioro Czarne jest jednym z najurokliwszych, śródleśnych jezior na terenie Puszczy Bukowej. To oaza spokoju i ostoja zwierząt oraz roślin. To miejsce, do którego zaglądają często turyści w poszukiwaniu ciszy „która dźwięczy w uszach” i świętego spokoju. Bo tu faktycznie jest cicho...

Ale nie zawsze.

Od lat zmagamy się (i osoby odwiedzające ten zakątek w trakcie wędrówek po puszczy) z tymi, dla których to odludne miejsce staje się „barem”, „miejscem schadzek”, „noclegowiskiem”. Jednym słowem polem do popisu...Nielegalnie rozpalane ogniska, wszechobecne śmieci, a teraz drzewa, które zostały wycięte „nie wiadomo po co”. Apelujemy i przypominamy – brzegi Czarnego Stawu nie są udostępnione jako miejsce biwakowe, parking, miejsce, w którym można rozpalać ogniska, czy organizować huczne przyjęcia okolicznościowe.

Za naruszanie zasad i przepisów obowiązujących w lesie grożą zawsze sankcje. Kumulacja naruszeń kilku paragrafów nie kończy się na mandacie wystawionym przez Straż Leśną. Sprawy kierowane są do sądu, a sankcje finansowe mogą sięgać wówczas kilku tysięcy. Zatem...może lepiej posłuchać nad Czarnym ciszy? Posiedzieć bez obowiązku upieczenia kiełbasy? Zabrać śmieci ze sobą?